Lombard. Życie pod zastaw

26-letnia Lucyna „Lusi” Chłopek to atrakcyjna, pewna siebie dziewczyna, której nie potrafi się oprzeć żaden mężczyzna. Lusi wie o tym doskonale i wykorzystuje to pracując jako „testerka miłości”. Ma swoje zasady – uwodzi, żeby udowodnić zdradę, ale nie wchodzi z uwiedzionymi w żadne interakcje. Do Lusi dzwoni bogata właścicielka pieczarkarni 50-letnia Grzybowska – matka niezbyt atrakcyjnej Uli. Córka chce wyjść za mąż za przystojniaka Filipa, są zaręczeni. Grzybowska jest pewna, że to typowy łowca posagu, który nie kocha Uli i postanawia go sprawdzić. Finał tej historii będzie zaskakujący. Dlaczego? W międzyczasie do lombardu przychodzi „ofiara” Lusi – Porzycki, któremu żona udowodniła zdradę i zostawiła z niczym po rozwodzie. Jedyne co mu zostało, to wyprzedawanie rzeczy w lombardzie. Pewnego dnia mija się w drzwiach z Lusi… Czym skończy się to niespodziewane spotkanie? Do lombardu przychodzi klient – Krzyżowski, który chce sprzedać relikwię pierwszego stopnia – krew naszego papieża, świętego Jana Pawła II. Lolek (Jerzy Górski) mówi, że nie skupują relikwii i próbują się pozbyć namolnego klienta. Jednak niedługo potem pracownicy sami dzwonią do Krzyżowskiego i zapraszają go do lombardu. Po co? Co z tego wyniknie? Andżelika (Dominika Skoczylas) rozmawia z Moniką o ojcu. Mówi jej, że na pewno złapią kontakt, tylko musi być cierpliwa. Monika mówi, że jest jej wdzięczna, że może u nich mieszkać i że postanowiła poszukać pracy. Mariola, która dowiedziała się o planach Moniki, mówi, że znajomy poszukuje do swojej restauracji kelnerki na czas wakacji. Ziutek (Henryk Gołębiewski) ma dosyć bycia na emeryturze. Zazdrości Paprotowi pracy.