Żurkowa to 65-letnia emerytka, która jest wielką miłośniczką psów i ma do nich dobrą rękę. Mieszka na spokojnym osiedlu starych willi. Kiedy mieszkająca w domu po sąsiedzku rodzina Kolczyńskich wyjeżdża na wakacje, zostawiając lekkomyślnie psa samego w domu, Żurkowa codziennie pod ich drzwiami rozmawia z psem. Wpada też na pomysł, jak go uratować. W tym celu idzie do lombardu, żeby kupić… wytrych. Roman (Marcin Borchardt) przekonuje Lolka (Jerzy Górski), że Sylwia chciałaby, żeby jej się oświadczył i założył z nią rodzinę. Lolek mówi mu, że niczego takiego od niej nie słyszał, ale jednak zaczyna myśleć o tym, że może „już czas”. Patrycja (Paulina Jeżewska) jest szantażowana przez Rostwickiego, który próbuje wyciągnąć od niej poufne informacje.